Bodrum


https://www.pinterest.com/pin/632685447632729290/

Kraina wiecznego błękitu, przepiękne, czyste śródziemnomorskie plaże, begonia i bugenwilla w oknach białych domków. Bodrum (wcześniej Halikarnas i Petronium) jest również ojczyzną słynnego greckiego historyka i geografa – Herodota. Miasto z 5000 letnią historią, w którym znajdziemy grobowiec pierwszej na świecie kobiety admirał – Artemizji. Źródło Salmakis od wieków, nieprzerwanie tryska czystą, życiodajną wodą, a w podziemiach zamku joannitów znajduje się wrak legendarnego statku Uluburun.

Cały półwysep Bodrum urzeka pięknem. Liczne małe, urocze zatoczki, ciche i klimatyczne portowe miasteczka oraz wzgórza pełne punktów widokowych przyciągają amatorów spokoju i zachodów słońca.

Torba


Göltürkbükü


Gündoğan


Yalikavak


Gümüşlük


Turgutreis


Akyarlar


Samo miasto Bodrum podzielić można na dwie części: tę, w której zjemy smaczną rybkę, wydamy kilka lir na ulicznym targowisku i rozkoszując się przyjemnym powiewem wiatru spokojnie popijemy turecką kawę; oraz na część wiecznej imprezy, miasta pełnego klubów, barów i głośnej muzyki.

Gümbet

Miasto – Bazar

„Yes, please” – te słowa bawią mnie za każdym razem, gdy słyszę je przechodząc obok ulicznych sklepików. Któregoś razu odpowiedziałem „no, please”. Chłopak, który zaganiał do sklepiku słysząc moją reakcję nie mógł przestać się śmiać. Przechodząc ulicą straganów musimy uodpornić się na wszelkie zaczepki, choć te naprawdę potrafią być zabawne. Dla mnie zupełnym mistrzem jest całkowity skrót myślowy, który niegdyś usłyszałem – „yes, kebab”.